Kwiatowa sesja portretowa wśród bzów

Ostatnimi czasy na blogu publikuję same wpisy związane z sesjami modowymi – ale przecież nie samą modą fotograf żyje ;) Tak więc jest to pierwszy wpis z cyklu prezentującego współprace z klientami indywidualnymi.

Z Martyną znamy się już trochę czasu i co jakiś czas spotykamy się na zdjęcia. Jakiś czas temu rozmawiałyśmy, że fajnie by było zrobić sesję w bzach, więc gdy tylko zakwitły zgrałyśmy terminy i wyruszyłyśmy do poznańskiego Ogrodu Botanicznego. Jest tam alejka, przy której rosną piękne krzewy lilaków (bzów) w kilku odcieniach, a co najważniejsze z punktu widzenia fotografa – kwitnących nisko, a nie tylko na szczycie krzewu. Do tego tuż obok jest niskie, rozłożyste drzewo kwitnące na różowo – nie mam pojęcia co to za gatunek, ale do zdjęć jest idealne! :D Martyna przyniosła kilka stylizacji, z której ostatecznie wykorzystałyśmy jedną suknię, ja również zabrałam 2 zwiewne sukienki – idealne do takich sesji. Całości dopełnił mocny, kolorowy makijaż w wykonaniu Magdy Bibak – to kolejna nasza współpraca i ponownie jestem zachwycona!

Jeśli też chciałybyście mieć takie kwiatowe portrety, to koniecznie zajrzyjcie do oferty! ;)

Foto: Patrycja Łata

Modelka: Martyna Kupińska

MUA: Magdalena Bibak

#pomysłnasesjęzdjęciową #sesjawplenerze #portret