- Patrycja Łata
Purple Shine – sesja beauty z Olą
Jak to zwykle w beauty bywa, kreatywność wizażystki nie zna granic... I to jest super, ale jednocześnie prowadzi czasem do zupełnie nieprzewidzianych trudności :D Hania postanowiła wykorzystać do sesji brokatowe paski (w oryginale chyba do paznokci) i obkleić nimi Olę... Tylko żadna z nas nie pomyślała, że one się będą marszczyć i odklejać przy każdym ruchu twarzy. Doszłyśmy do wniosku, że jest to idealna opcja dla modelek nie potrafiących pracować mimiką – tyle, że Ola się do nich nie zalicza, więc musiałyśmy się nakombinować – w trakcie sesji, a później ja w trakcie retuszu. Ale ostateczny efekt jest tego warty :)
Technicznie: czas 1/200, ISO 160, przysłona 8.0, ogniskowa 70 mm. Canon 5d Mark II + Sigma 24-70 f/2.8, 2 lampy reporterskie z parasolkami (biała odbijająca i biała transparentna), czasem jedna z nich z plastikowym dyfuzorem (dla ostrzejszego światła w kontrze), w różnych ustawieniach względem modelki.
Fotograf: Patrycja Łata
Modelka: Ola Kadler
MUA: Hanna Piotrowska






#sesjawdomu #beauty #pomysłnasesjęzdjęciową #jaktojestzrobione #strobist #modelki